Translate

czwartek, 23 sierpnia 2012

Test ciążowy negatywny

W sumie to nawet nie zdążyłam go zrobić... wiedziałam, że okres powinnam dostać wczoraj, ale nic nie wskazywało na to, że się pojawi. Pomyślałam sobie, że test ciążowy zrobię dzisiaj rano, żeby mieć pewność, że tym razem się udało... niestety okres dostałam pod wieczór...
Eh, na początku było mi bardzo przykro, nie ukrywam, że łezka też się pojawiła. Staram się jakoś to przetrzymać, bo przecież przygotowywałam się na to, że tym razem znowu będzie klapa. Ale mimo wszystko emocje zawsze wygrywają i przejęły kontrolę.
Mój mąż w takich chwilach zdaje egzamin na szóstkę! Zawsze wie jak mnie pocieszyć, a co najważniejsze czuję, że jest ze mną i bardzo wspiera.


Teraz trzeba czekać, aż okres się skończy i zaczynamy zabawę od początku. Trzeba zaopatrzyć się w test owulacyjny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz