Translate

czwartek, 30 sierpnia 2012

Kolejny test owulacyjny

Dzisiaj kupiłam kolejny test owulacyjny. Z zeszłego zostały mi dwa paski. Już w kalendarzu zaznaczyłam dzień, w którym zacznę kolejne badanie w moczu hormonu luteinizującego. I szczerze mówiąc znowu nie mogę się doczekać tego dnia :)
Dzisiejsze popołudnie spędzam z różnymi forami i poradnikami co można byłoby jeszcze zrobić... żeby nie było, zapisałam się na wizytę do ginekologa :)
Eh, niestety nic się nie da przyśpieszyć.
Trzeba cierpliwie czekać, a dni jakoś tak pomału płyną...

czwartek, 23 sierpnia 2012

Test ciążowy negatywny

W sumie to nawet nie zdążyłam go zrobić... wiedziałam, że okres powinnam dostać wczoraj, ale nic nie wskazywało na to, że się pojawi. Pomyślałam sobie, że test ciążowy zrobię dzisiaj rano, żeby mieć pewność, że tym razem się udało... niestety okres dostałam pod wieczór...
Eh, na początku było mi bardzo przykro, nie ukrywam, że łezka też się pojawiła. Staram się jakoś to przetrzymać, bo przecież przygotowywałam się na to, że tym razem znowu będzie klapa. Ale mimo wszystko emocje zawsze wygrywają i przejęły kontrolę.
Mój mąż w takich chwilach zdaje egzamin na szóstkę! Zawsze wie jak mnie pocieszyć, a co najważniejsze czuję, że jest ze mną i bardzo wspiera.


Teraz trzeba czekać, aż okres się skończy i zaczynamy zabawę od początku. Trzeba zaopatrzyć się w test owulacyjny.

wtorek, 21 sierpnia 2012

Pielgrzymka

W niedzielę, jak co roku, z mężem wzięliśmy udział w pieszej pielgrzymce do sanktuarium Św. Rodziny. Przebyliśmy ok. 20 km. Oczywiście nie muszę zdradzać w jakiej intencji szliśmy, bo zapewne wszyscy się domyślają.
Polecam wszystkim wzięcie udziału w takiej pielgrzymce. Na krótszym dystansie, dłuższym, nie ważne, bo jest to niesamowite przeżycie duchowe. Człowiek wraca totalnie odmieniony, pełen uniesienia i Ducha Świętego. Ma w sobie tyle siły i wiary, że nie trudno jest zacząć zmiany w swoim otoczeniu. Wszystko od razu staję się proste i nieskomplikowane.
Wiarę trzeba w sobie codziennie pielęgnować, a dzięki temu łatwiej będzie mam przyjąć różne rzeczy od losu.

Życzę wszystkim pozytywnego myślenia i dobrego dnia!

piątek, 17 sierpnia 2012

How to Make a Baby

Dni się pomału ciągną i już się nie mogę doczekać kiedy nadejdzie ten, oczekiwanej miesiączki.
A dzisiaj przedstawiam szybkościową wersję "jak zrobić dziecko" ;) (nie lubię tego określenia)




                                                            źródło:http://www.youtube.com


Szkoda, że to nie jest takie proste...

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Oczekiwanie

Zgodnie z wynikami testu owulacyjnego czas na najlepsze zajście w ciążę dla mnie już się skończył.
Teraz muszę wytrzymać do pierwszego dnia spodziewanej miesiączki, żeby się przekonać czy coś z tego będzie :) Jeszcze sporo czasu do tego dnia zostało, więc staram się skupiać na różnych innych rzeczach. No, a przede wszystkim nie myśleć o tym czy się udało czy nie. Poczekamy, zobaczymy :)
Na szczęście mam teraz sporo spraw na głowie, więc moje myśli krążą wokół czegoś innego.
Wiadomo, mimo wszystko co jakiś czas w głowie przemykają myśli na temat ciąży i czy coś się już dzieje.
Jednak staram się przygotować na to, że tym razem znowu będzie zonk. W ulotce testu owulacyjnego jest informacja, że bardzo prawdopodobnie trzeba będzie wykonywać test i śledzić swoje ciało przez kilka miesięcy (jak dobrze pamiętam nawet do pięciu). Myślę, że lepiej psychicznie dla mnie będzie przygotowanie się na kolejne miesiące prób, niż kolejne rozczarowanie.
Zawsze lepiej się pozytywnie zaskoczyć :)


Tak sobie właśnie pomyślałam, a jak idzie Wam? Też było tyle prób?

czwartek, 9 sierpnia 2012

Do dzieła :)

Przez kilka ostatnich dni codziennie o godzinie 18.00 robiłam test owulacyjny. Dostosowałam się do wszystkich zaleceń zapisanych w ulotce ( zebranie moczu do czystego i suchego pojemnika, dwie godziny przed badaniem ograniczyć spożywanie płynów ) i wreszcie wczoraj pojawiły się dwie wyraźne kreski :)




Źródło: www.google.pl




No to teraz w przeciągu 24 - 36 godzin najprawdopodobniej pojawi się owulacja. Jak zapewne wiecie, jest to najbardziej płodny okres, w którym kobieta może zajść w ciążę.
Mój mąż będzie teraz bardzo biedny, hehe ;)


Także bierzemy się do roboty!

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Test owulacyjny

Test owulacyjny codziennie rano spogląda na mnie, a ja na niego.
Eh, czemu ten czas tak wolno płynie?
Już chciałabym otworzyć test i zacząć go używać. No, ale muszę uzbroić się w cierpliwość. Jeszcze tylko trzy dni i wreszcie będę mogła przystąpić do akcji "zrób test owulacyjny" :)

Jak na razie mamy piękną, słoneczną sobotę.
Byle do środy!


P.S. zapomniałam dodać filmik jak wykonać taki test owulacyjny :)






                                          http://www.youtube.com/watch?v=KzjSioBQ7IA


środa, 1 sierpnia 2012

Kolejny krok

Już od jakiegoś czasu chciałam kupić test owulacyjny, ale zawsze coś wypadało i o nim zapominałam. A później jak mi się przypominało to już było troszkę za późno :)
Tym razem jest inaczej. Wbiłam sobie bardzo mocno do głowy to, że muszę kupić ten test. I nie zapomniałam! Wreszcie! Zakup już jest przygotowany w łazience i czeka na użycie. Teraz niestety muszę trochę odczekać.
Mam nadzieję, że tym razem się uda :)



źródło: http://www.alkowamalzenska.pl/product.php?id_product=719